Po.

No i było wesele. Zdążyłam zrobić broszkę, ładnie ją wykończyć i pudełko na koperty dla Pary Młodej. Najważniejsze, że podobało im się. :) Wesele przebiegło bez problemów. Bolące i poobcierane stopy, późny powrót do domu i 36 stopni po paru godzinach snu - to efekty. Ale czułam, że żyję.


0 komentarze:

Prześlij komentarz

Zawsze odwiedzam blogi moich gości :)

 

----

----

about..



Kontakt: adzika1@msn.com



Nigdy nie lubiłam pisać o sobie, więc streszczę siebie w kilku słowach....

Moją największą pasją jest ogrodnictwo, ale też uwielbiam robić coś z niczego, szukać inspiracji wokół mnie oraz rejestrować piękną(i nie tylko) rzeczywistość na kliszy lub cyfrowej karcie moich aparatów...

Dlatego też chciałabym się tym podzielić z innymi i razem oceniać moje postępy.

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin
Follow on Bloglovin

tu mnie znajdziesz :)






........



Obserwatorzy

.......