Na wyzwanie "Czworokąt" wybrałam naszyjnik, wykonany z koralików toho, szklanego kaboszonu oraz ze zdjęcia mojego autorstwa. Jest mi bardzo bliski, ponieważ zdjęcie, które jest na nim umieszczone zadebiutowało w tym roku na zbiorowej wystawie fotograficznej. W rzeczywistości i wisior i zdjęcie wyglądają o wiele lepiej. :)
A oto wisior. Prawie się z nim nie rozstaję. Jest dosyć ciężki, ale nosząc go, nie odczuwa się tego ciężaru.
Zdjęcie z wisiora.
Wisior wygląda naprawdę imponująco, a zdjęcie rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiekny ten Twoj wisior!
OdpowiedzUsuńMiło mi kiedy, ktoś pisze takie dobre słowa :*
UsuńŚliczny wisiorek. Zapraszam do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuń