Aktualizacja po bardzo długim czasie.
Niestety, bo musiałam zaliczyć dwie sesje na uczelniach.
Roślinki dobrze rosną. Od ostatniego postu doszło kilka nowych maluchów.
A oto zdjęcia, jak wyglądają roślinki dzisiaj, zamieszczane w poprzednim poście.
Adenium Obesum - ślicznotka!
Goya i Figa - jakby stanęły w miejscu, ale mam nadzieję, że niedługo ruszą z kopyta :)
Morwa czarna - szybko rośnie i całkiem nieźle sobie radzi, jak na takie (zimowe jeszcze) warunki.
Liczi - niedługo będę rozdzielać siewki do osobnych doniczek.
Albicja - jest jeszcze taka maleńka, a już na noc składa liście.
Palma waszyngtonia - kikut raczej :P
A oto papryka słodka czerwona. Nasiona wzięłam z warzywa kupionego w sklepie. Dosyć szybko zaczęły kiełkować na waciku. Wybrałam te, które najszybciej zaczęły wychodzić z osłonki nasiona. Zobaczymy, co z nich będzie i czy w ogóle coś będzie.
To jest tulipan. Niestety nie wiem, jaka to odmiana, bo kupiłam kilka różnych cebulek na allegro i niestety sprzedawca był aż tak leniwy, że nie oznaczył każdej cebulki właściwą jej nazwą...
Cebulkę zasadziłam 23 stycznia. Myślałam, że nic z niego nie będzie. Mam nadzieję, że zakwitnie :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Zawsze odwiedzam blogi moich gości :)