Pogoda lekko przygasła. Jest wietrznie, ale słonecznie.
Coraz częściej udaje mi się wyjść na rower-takie miałam postanowienie. :)
Pisanie pracy idzie, jak krew z nosa...Żeby tak wena przyszła niespodziewanie...
Ale dzisiejszy post nie o tym.
Dzisiaj przedstawiam moje starania w technice decoupage'u. Niestety nie są to wszystkie kolczyki, jakie zrobiłam, ponieważ bardzo szybko się rozeszły. :)
Ale w planach mam następne. Jak tylko skończę pisać pracę magisterską to zabieram się za nadrabianie zaległości biżuteryjnych.
Z przedstawionych egzemplarzy zostały tylko czerwone gwiazdeczki. Nie wiem, może nie trafiłam ze wzorem...
Najbardziej podobają mi się róże :) a na gwiazdeczki też znajdzie się chętna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMiałam ładniejsze z motylami, ale nawet nie zdążyłam fotek zrobić :P
Fajne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRewelacyjne są wszystkie :) Bardzo oryginalne :))
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pisaniu pracy i dużo weny :)
Dziękuję :)
UsuńBardzo mi się przyda wena. Dwa razy na wynos poproszę :D
Przepiękne te kolczyki! Na te z różyczkami napatrzeć się nie mogę.
OdpowiedzUsuńJa również Ci życzę powodzenia w pisaniu pracy.
Pozdrawiam:)