Wpadłam w wir robienia bransoletek.
Nie tylko na szydełku, ale o tych innych będzie oddzielny post. :)
Dzisiaj na razie tylko trzy egzemplarze, czwarta i piąta jest na wykończeniu. Niestety, do "chudszych" bransoletek zabrakło mi końcówek, więc w tygodniu muszę się wybrać do sklepu. :)
A Wy? Czym się teraz zajmujecie?
Podzielcie się ze mną tymi informacjami. :D
Fajnie się zapowiada, jestem ciekawa zwłaszcza tej kolorowej :)
OdpowiedzUsuńKolorowa niedługo w całej swojej okazałości :)
Usuńdostałam tego typu bransoletkę na urodziny, piękna jest, ale jak tak się jej przyglądam to nie wiem jak można tak dziubdziać i dziubdziać! ;p podziwiam :)
OdpowiedzUsuńOj, można :) Wbrew pozorom, szydełkowanie takich sznurów jest baaardzo relaksujące.
UsuńPiękne bransoletki, osobiście jestem fanką ich pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńJa też :D
Usuńpiękne! szkoda, ze tak mało widać.Już widzę za to ile z nimi roboty :)
OdpowiedzUsuńNiedługo wstawię zdjęcie każdej w całej swej okazałości :)
UsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu.:) Śliczną robisz biżuterię. Ta kolorowa bransoletka bardzo mi się podoba. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Takie pochwały są bardzo motywujące. :)
UsuńPiękne kolorki, czym prędzej wklejaj w końcówki i pochwal się efektem! Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBransoletki już niedługo na blogu. Zaraz po fotoGrze :)
UsuńPozdrawiam, adzikowe pole...
uwielbiam koralikowe sznury! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDostałam ostatnio dwie bransoletki tego typu. Piękne!
OdpowiedzUsuńAle jak takie cudo można zrobić? I to w dodatku na szydełku?
Tego to ja sobie nawet nie wyobrażam ;)
Jeśli będziesz chciała nauczyć się taki sznur wykonywać, pisz. Dam Ci namiary na fajne tutoriale. :)
UsuńPozdrawiam, adzikowe pole...
Twoja praca zasługuje na uznanie, dlatego zapraszam do mnie po wyróżnienie. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuń